Reklama-EduAu

Artykuły Archiwalne

Premiera w Teatrze Starym

W sobotę 17 marca 2018 o godz. 17:00 w The Parks Theatre, Angle Park (Adelajda) odbyła się premiera komedii niemieckiego artysty René Heinersdorffa pt. Dogadzaj mojej żonie. Autor urodzony w 1963 roku pochodzi z artystycznie utalentowanej rodziny. Studiował filozofię oraz aktorstwo i reżyserię. Grywał wiele ról w spektaklach telewizyjnych. Ponadto w 1994 roku sam założył teatr w którym reżyserował i pisał sztuki. Dlatego też na wstępie nazwałem go artystą, a nie...

Teatr Stary w Adelaide – premiera sztuki „Klub cmentarny”

Dnia 18 marca 2017 roku w the Parks Recreation Centre w adelajdzkiej dzielnicy Angle Park odbyła się premiera sztuki pt. Klub cmentarny. Powtarzano ją jeszcze dwukrotnie 19.03 oraz 8 kwietnia. Jest to uwieńczenie przez zespół Teatru Starego - Międzynarodowego Dnia Teatru wypadającego w tym roku. Sztukę tę napisał amerykański autor Ivan Menchell. Jest on absolwentem wydziału dramaturgii uniwersytetu Yale. Pracował on na Broadway'u jak i w studio Walta Disney'a. „Klub...

Teatr Stary z Adelaide – Przez park na bosaka – premiera

Adelajdzki Teatr Stary zaprosił nas tym razem na spacer... przez park na bosaka. Sztukę o tym tytule zaprezentowano w sobotę i niedzielę, 10 i 11 września 2016 roku w The Parks Recreation and Sports Centre, Angle Park - stałym miejscu występów Teatru Starego. Publiczność dopisała – potrzebne były dostawki - i nie zawiodła się. Sztuka jest bardzo śmieszna i to wraz z doskonałą grą aktorów było gwarancją dobrej zabawy. Zanim napiszę więcej o przedstawieniu,...

MAYDAY w Teatrze Starym

Adelajdzki Teatr Stary ciągle świętuje swoje sześćdziesięciolecie. W sobotę, 14 listopada 2015 roku odbyła się premiera przedstawienia pod tytułem “Mayday”. Sztukę zagrano ponownie w niedzielę 15 listopada, a będzie jeszcze jedna okazja do zobaczenia tego utworu, w dniu 5 grudnia o godzinie 17:00, w The Parks Recreation and Sports Centre, Angle Park – stałym miejscu występów Teatru Starego. Jak zwykle publiczność dopisała i nie zawiodła się. Od dawna...

Jazz w Adelajdzie

Adelajdzkie środowisko polonijne miało niezwykłą okazję posłuchać koncertu jazzowego polskich muzyków - tria Artura Dutkiewicza. Dla wielu z nas było przypomnieniem klimatu klubów studenckich z młodych lat. Otóż w piątek 29 maja w Brighton Concert Hall w Adelajdzie, odbył się wspomniany koncert w którym oprócz trójki znakomitych muzyków z Polski (byli gwiazdą wieczoru), wystąpiły też młodzieżowe zespoły muzyczne z miejscowej szkoły o profilu muzycznym Brighton...

Jubileusz Teatru Starego

Adelajdzki Teatr Stary świętuje swoje sześćdziesięciolecie. W sobotę, 21 marca 2015 roku odbyła się jubileuszowa premiera przedstawienia pod tytułem “Ona i on”. Zanim napiszę więcej o przedstawieniu, krótki rys historyczny grupy teatralnej. W 1955 roku z inicjatywy Klubu Kulturalno-Towarzyskiego powstało w Adelajdzie Koło Przyjaciół Teatru, które jeszcze w tym samym roku wystawiło sztukę A. Grzymały Siedleckiego pt. Sublokatorka. W następnych latach wystawiano...

Dożynki 2014

W ostatnią niedzielę października w Adelajdzie odbyły się tradycyjne dożynki. Ten polonijny festyn pod nazwą “Dożynki” odbywa się w Adelajdzie od 1979 roku, czyli od 35 lat. Kiedyś były to coroczne, dwudniowe imprezy polonijne gdzie spotykało się wiele tysięcy Polonusów i ich rodzin. Od pewnego czasu, festyn nieco się “skurczył” i odbywa się co dwa lata, na boisku Klubu Sportowego “Polonia” w Adelajdzie. Jednymi z nielicznych którzy od początku...

Nowinki kulturalne

Ostatnie tygodnie przyniosły adelajdzkiej polonii sporo wydarzeń kulturalnych. Najpierw przyjechał niezastąpiony Tadeusz Drozda. Pomimo przybywających lat nic nie hamuje wigoru scenicznego starego mistrza kabaretu. Dla wielu ludzi ten człowiek istnieje artystycznie od początku świata. Drozda był jednym z założycieli wrocławskiego kabaretu Elita i już od 1969 roku występuje na scenie. Po kilku latach rozpoczął karierę solo. Co ważne, nieustannie bawi nas swoim...

Reportaż z drogi cz.7

Następniego dnia wyjeżdżamy z Alice Springs na południe w kierunku Uluru i Kings Canyon. Poranki jak zwykle bardzo zimne. Zgodnie z planem przyjeżdżamy do Curtain Spring. Zabieramy klucze do naszej prymitywnej kwatery za grube pieniądze. Niestety, turystyczny środek Australii podlega monopolowi jednej firmy, która ustala ceny z... kosmosu. Wszystko trzy razy droższe niż gdzie indziej. Nie ma wyjścia trzeba płacić. Jedziemy do Yulara – mekki wysokich cen. Odwiedzamy...

Reportaż z drogi cz.6

W drodze z Darwin skręcamy w Batcherol, aby zobaczyć park narodowy Litchfield. Nazwa wzięła się od nazwiska fińskiego podróżnika, który uczestniczył w pierwszej europejskiej wyprawie w te tereny. Są tu piękne wodospady. Florence Falls, to właściwie dwa wodospady, a Buley Rockpool – to kilka małych, gdzie kąpie się sporo turystów. My nie, bo dla nas górska woda za zimna, a krokodyle zagrażają tu jedynie w porze deszczowej. Oglądamy też Magnetic Termite Mounds...

Reportaż z drogi cz.5

Katherine robi dobre wrażenie. Sporo moteli i caravan parków ukrytych w palmowych oazach tuż przy centrum miasteczka, głównie wzdłuż rzeki o tej samej nazwie. Zostajemy tu na dwa dni, a później jeszcze wrócimy. Tu też kąpiemy się w gorących źródłach. Stała temperatura, 32 stopnie - i tak od zawsze... Nawet tutaj stoi tabliczka ostrzegawcza przed krokodylami, ale przecież żaden z nich by się nie odważył przebywać z taką hałastrą ludzi. One wolą spokój i...

Reportaż z drogi cz.4

Kiedy dojeżdżaliśmy do Broome na liczniku wybiło nam 8000 kilometrów. To by znaczyło, że jesteśmy w połowie drogi. Broome jest ostatnim miastem na północ przy Oceanie Indyjskim. Po kilku dniach zaczniemy kierować się na zachód. Miasteczko tak nam przypadło do gustu, że o jeden dzień przedłużyliśmy planowany pobyt. Broome żyje z turystyki, pereł i licznych kopalni odkrywkowych w okolicy. Niestety, co roku te tereny nawiedzane są przez cyklony i stąd nieco inna...

Reportaż z drogi cz.3

Na cały dzień wybraliśmy się do Fremantle odległej dzielnicy portowej Perth. Przejeżdżamy obok obiektów sportowych Subiaco ze sławnym owalem do footy. Fremantle ciągle tętni życiem szczególnie w weekendy. Widzimy niezliczoną ilość restauracyjek, kawiarni, piwiarni z piwem którego nigdzie indziej się nie spróbuje. Są muzea, wystawy i galerie. Zwiedzamy spore muzeum morskie gdzie szczególną uwagę zwraca jacht Australia II, który w 1983 roku zdobył bardzo...

Reportaż z drogi cz.2

Jak już wspominałem poprzednio, jedną z atrakcji pobytu w miasteczku złota Kalgoorlie była wizyta w domu publicznym zwanym Questa Casa. Nie był to zwykły burdel, ale historyczny dom publiczny z początków XX wieku, lub końca XIX (nie ma pewności) prosperujący do dnia dzisiejszego. Oczywiście z wielką różnicą pod względem ilości pracownic i obrotów. I o tym, i o wielu innych sprawach, oraz pikantnych szczególikach z życia domu publicznego, opowiadała zgromadzonej...

Reportaż z drogi – cz.1

Zenek od dawna przygotowywał się do wyprawy po Australii. Do końca nie wiedziałem czy zabierze mnie ze sobą. A jednak - stara przyjaźń nie rdzewieje. Jedziesz - zapytał, jadę - odpowiedziałem z entuzjazmem. Mój druh zabrał się ostro do organizacji zapasów na wyprawę. Na początek zakupił sporą butelkę dżinu oraz tonik. Zapytany o przyczynę stwierdził, że każdy szanujący się podróżnik zabierał ten trunek w celu głównie leczniczym czy profilaktycznym,...

Sportsman

Zenek zawsze miał zacięcie sportowe. Pamiętam jeszcze w hostelu dla imigrantów, organizował drużyny piłki kopanej i zapamiętale jak sztubaki, uganialiśmy się za futbolówką (tu zwaną soccerówką). Później trochę ucichł, bo nie było z kim grać. Ostatnio, tzn. od pewnego czasu, opanowała go mania tenisa. Uparł się iść w ślady Lleytona Hewitta i, twardo to realizował. Ostro ruszył, szczególnie zabolało to Maggi, bo kupował wszystko z najwyższych półek:...

Mistrz wędki

Zenek zawsze lubiał wyprawy na ryby. Kiedykolwiek jego koledzy z pracy, organizowali wyprawę nad rzekę, on zawsze się z nimi wybierał. I co najważniejsze – miał rezultaty. Uczestniczył już w kilku wyprawach i nigdy z gołą ręką (czy wędką) nie wrócił. Opowiadał nam później - kiedy to z Maggi przygotowywaliśmy kawałki na patelnii do smażenia – historię każdej ryby. Jak brała przynętę, jak z nią walczył, no i w jaki sposób wylądowała na podbieraku, lub...

Australia Day – 2014

W kąciku fotograficzym dzisiaj reportaż z obchodzonego kilka dni temu święta Australia Day. Taką wielonarodową paradę można jedynie zobaczyć na rozpoczęcie olympiady. W Adelajdzie mieszkają przedstawiciele ponad 140 krajów świata, niewiele mniej było reprezentownych na wspomnianej paradzie w centrum miasta. Później do wieczora koncert, a na końcu pokaz ognii sztucznych. Przedstawiam tylko kilka fotografii z tych...

Ranking

  Jak podaje Australian Geographic najniebezpieczniejsze stworzenia w Australii to nie rekiny czy krokodyle a... meduzy, dokładnie box jellyfish. Uznano je za najbardziej niebezpieczne dla człowieka w relacji prawdopodobieństwa kontaktu oraz śmiertelnego jadu powodującego najcześciej śmierć. Te niewielkie (do 2 kg) żyjątka morskie wyprzedziły w tej klasyfikacji najgroźniejsze rekiny i krokodyle których na liście też nie brakuje. Może dlatego są tak bezwzględnie...

Pięta

No i mało brakowało a wpadłbym jak śliwka w kompot, co ja mówię: kompot – pojęcie tu nieznane. Jak słomka do puszki z Coca-colą – tak, to brzmi lepiej, na australian condition. I to przez Zenka i jego małżonkę, Maggi. A zaczęło się od tego, że urządzili party. Nie jest to w dzisiejszych czasach nałogiem, w naszych towarzyskich stosunkach. Ludzie zrobili się wygodni i nie chce im się poświęcić energii na tego typu spotkania – chyba że urodziny, ... no to...

Rok nieznanego człowieka – felieton

  Założe się, że niewielu z nas słyszało o postaci Jana Czochralskiego. A jest on najczęściej w świecie cytowanym polskim uczonym. Nie Maria Skłodowska – Curie, nie Kopernik, a właśnie on, prof. Jan Czochralski. I to on został wybrany przez Sejm Rzeczypospoitej Polskiej jako patron roku 2013. Osoba przez całe lata PRL-u najpierw gnębiona, później przemilczana, aż do czasów obecnych. Teraz dopiero całkowicie zrehabilitowana. Przybliżmy sobie postać tego...

Wydarzenia – felieton

    Przez kolejne tygodnie spisywałem wrażenia i spostrzeżenia z niedawnych wakacji, a tu wokoło życie się toczy, płynie meandrami wydarzeń dotyczących w jakiś sposób każdego z nas. Tu w Australii od niedawna mamy nowy rząd. Po kilku latach wątłej dominacji Partii Pracy, do władzy doszedł Tony Abbott ze swoją Partią Liberalną. Jest on 28. premierem Australii. W koalicji z Partią Agralną zaczęli żwawo wprowadzać nowe porządki. Szef rządu Abbott...

Dożynki

  W niedzielę, 28 października 2012 roku na boisku Klubu Sportowego "Polonia" w Adelajdzie, odbył się kolejny Polski Festiwal "Dożynki". Nie zawsze tak było. Kiedyś urządzany był w różnych punktach miasta, bardziej lub mniej prestiżowych. A trzeba wspomnieć, że festiwal "Dożynki" odbywa się w Adelajdzie od 1979 roku. Od kilku lat ze względów oszczędnościowych, Dożynki urządza się na boisku Polonii. Trzeba przy okazji wspomnieć o wielkim osiągnięciu tego...

Impresje z podróży – cz.5

  Australia Zoo znajduje się 70 km od Sunshine Coast, w pobliżu Beerwah, przy szosie imienia Steve’a Irwina. Ten ogromny ogród zoologiczny założył ojciec Steve’a, a jego żona i dzieci pewnie ciągle są na liście płac, bo wszędzie ich tu pełno w reklamach, ale osobiście ich nie widzieliśmy. Sławny łowca krokodyli jak się powszechnie nazywa Irwina, tu pracował, a zginął w toni oceanu ugodzony kolcem jadowym płaszczki. Legenda pozostała. Byliśmy na...

Impresje z podróży – cz.4

  Wróciliśmy na dwa dni do centrum Cairns. W ten sposób mogliśmy uczestniczyć w życiu nocnym bez wsiadania do samochodu. Zenek był w swoim żywiole. Wokoło atmosfera kosmopolityczna, wesoło i beztrosko. Rzucała się jednocześnie w oczy, grupka Aborygenów próbujących się bawić na swoją modłę, niestety często kończyło się to interwencją policji. Największe wrażenie jednak zrobił na nas ogród botaniczny połączony z miejskim parkiem gdzie znajduje się...

Impresje z podróży – cz.3

  Wyspa Fraser wzięła nazwę od kapitana Frasera który przepływał tamtędy 150 lat temu i niestety, wkrótce po zatonięciu jego statku i on zakończył żywot w pobliżu tego miejsca. Jego małżonka Eliza została pojmana przez miejscowe plemię Aborygenów i mieszkała przez jakiś czas na wyspie, a później wróciła do Anglii opisując wszystko i jeszcze więcej, nieźle na tym zarabiając. Sama wyspa jest niezwykła. Tu można spotkać piękne kolorowe...

Impresje z podróży – cz.2

  Po wyjeździe z miasteczka Narooma odwiedzaliśmy bajeczne zatoczki i miejscowości. Wskoczyliśmy do Kianga, Batemans Bay, Nowra itp. Zaskoczyły nas niekończące się skupiska ludzi. Tu nie ma prawie dzikich miejsc, całe wybrzeże zasiedlone. Dojechaliśmy do Wollongong a tu przykra niespodzianka. Wszystkie miejsca noclegowe w mieście w związku z wielką imprezą sportową są zarezerwowane. Prawdę mówiąc, parę bardzo drogich zostało i jedno tanie które bardziej...

Impresje z podróży – cz.1

  Postanowiłem podzielić się impresjami z naszej podróży po australijskiej ziemi, z której dopiero co z Zenkiem wróciliśmy. Tak jak już wcześniej pisałem w sumie zrobiliśmy ponad 10 tysięcy kilometrów. Ponieważ wyprawę zaczęliśmy w okresie świąt Wielkanocnych, to za bazę na te dni przyjęliśmy Bendigo. Miasto jak wiadomo słynące z dziewiętnastowiecznej gorączki złota. Dzięki temu do dziś stoją tam piękne cacka architektury z tamtego okresu. - Mieli...

Pędząc na konwersacje

  Po sześciu tygodniach wojaży po australijskiej ziemi i wodzie, powróciliśmy z Zenkiem do domu. Przejechaliśmy w tym czasie ponad 10 tysięcy kilometrów. Odwiedziliśmy kilkadziesiąt miast i miasteczek. Kilka wysp, zatoczek, lasów i wzgórz, nie omijając pustyni. Byliśmy nawet na śniegu w Charlotte Pass i polowaliśmy na krokodyle na rzece Daintree, oczywiście tylko obiektywami aparatów fotograficznych. Wszystko to będzie pewnie wspominane w przyszłych felietonach,...

Ziemia i bogi

  Całkiem niedawno Zenek uświadomił sobie rzecz niezwykłą. A mianowicie, jest on drugim w historii świata, który ingerował w skrawek terenu na którym mieszka. Prawda, jak to dumnie brzmi. Dopiero – drugim! Przez dziesiątki tysięcy lat żaden człowiek nie przyłożył tu palca, nie zmienił konfiguracji terenu, nie budowł, nie sadził drzew; był to dziewiczy kawałek ziemi, a on jest drugą generacją która to uczyniła. Jak wiadomo oryginalni mieszkańcy tych ziem,...
Page 3 of 3123