« Aplikacja | Strona główna | Bezdroza Australii »

5 marca 2005

Szara Codziennosc

Wielu z Was, nie tylko Ci ktorych celem jest emigracja, zadaje sobie pytanie jak wygladaja warunki pracy w Australii i jakie sa roznice. Dzis postaram sie Wam przyblizyc chocby te podstawowe sprawy.

Ustawowy czas pracy tygodniowo wynosi 38 godzin, jakkolwiek pracownicy „Public Service” pracuja nowet kolo 37 a sektor prywatny niestety 40 a nawet 42. O tyle jednak jest fair, ze juz na rozmowie kwalifikacyjnej pracodawca informuje potencjalnego kandydata o czasie pracy wymaganym na stanowisku.

Urlop. Kazdy pracownik ma prawo do rocznego urlopu w wymiarze 20 dni. Dodatkowo po 10 latach pracy w jednej firmie pracownik zyskuje prawo do tzw. long service leave, czyli dodatkowego urlopu w wymiarze 8.6667 tygodnia

Kiedy wyplata? Jest kilka systemow czestotliwosci wyplacania wynagrodzen, ktore praktykuja firmy i w zasadzie one wybieraja czy beda wyplacac pensje tygodniowo, dwutygodniowo czy miesiecznie. Z tego wlasnie wzgledu zarobki podawane sa w wymiarze rocznym. Przy wielu operacjach finansowych zreszta, nasz dochod nawet z pracy czasowej jest uraczniany i na tej podstawie obliczany jest podatek.

Podatki. Istnieje 5 progow podatkowych dla rezydentow, odpowiednio 0% dla dochodow do $6tys, 17%, 30%, 42% oraz 47%. Dodatkowo z kazdej pensji odciagane jest 1.5% na Medicare. Medicare to panstwowa instytucja zarzadzajaca publicznym sektorem zdrowotnym. Medicare jednak nie wyplaca swiadczen emerytalnych. Medicare oplaca tylko podstawowe koszty opieki lekarskiej jak GP (lekarz pierwszego kontaktu) czy szpital. Emerytalne swiadczenia mozna za to przyrownac do naszego filaru drugiego.

Emerytura. Pracodawca jest zobowiazany do naliczania dodatkowych minimum 9% do naszej naszej pensji, ktore przesyla do przez siebie wybranego Superannuation Fund - Funduszu Emerytalnego. W Australii to pracodawca wybiera fundusz emerytalny, na ktory wplaca pieniadze pracownikowi. Oczywiscie w mniejszych firmach wlasciciel moze isc na reke zatrudnionemu i wplacac pieniadze na wskazany przez niego fundusz, ale w wiekszych instytucjach nie ma takich szans. Co sie dzieje jesli zmieniacie czesto prace lub pracujecie dla kilku agencji pracy czasowej? Otoz mozecie zawsze przelac fundusze wybierajac sobie jeden glowny. Oczywiscie ma to sens dopiero kiedy macie staly kontrakt z firma. Kazdy bowiem fundusz pobiera swoje oplaty nie tylko za zarzadzanie pieniedzmi ale takze za przelanie ich na inny fundusz. I znowu, Public Service placi swoim pracownikom 12% superannuation, a placowki szkolne nawet 17% oraz posiadaja swoj wlasny Superannuation Fund.

Bardzo wazna sprawa jes sick leave. Otoz w australii pracownik ma prawo do minimum 8 dni w roku, kiedy moze nie pojawic sie w pracy z powodu choroby bez zaswiadczenia lekarskiego. Po ilu dniach sick leave pracownik ma przedstawic zaswiadczenie lekarskie to juz reguluje sama firma. Z reguly jest to kolo 2-3 dni.

Pracownicy Public Sector dodatkowo maja FLEXITIME. Oznacza to ze ich czas pracy jest mierzony i uprawnia ich do odebrania godzin wypracowanych ponad limit tygodniowy. Czas ten jest akumulowany i mozna go odebrac w kazdej chwili w porozumieniu z przelozonym. Pracownik oznacza wtedy swoja nieobecnosc jako A.T.O. - Accrued Time Off. Czasem takie ATO moze nawet trwac kolo tygodnia lub wiecej...

Pewna zaleta pracy w sektorze panstwowym w QLD jest zaszeregowanie stanowisk (czego nie ma np. w NSW). I tak stanowiska administracyjne poprzedzone sa literami AO, techniczne TO oraz specjalistyczne PO, po ktorych nastepuje cyfra odpowiadajaca poziomowi zaszeregowania. Kazdej cyfrze odpowiada skala zarobkow, podawana w ofercie. W miare czasu pracy na danym stanowisku pracownicy zyskuja dodatkowe punkty podnoszace ich zarobki, np. AO3.1 az do 4.

Krazy wiele roznych opinii o sektorze panstwowym, fakt jest jednak taki ze spotkalam ludzi ktorzy aplikuja latami aby dostac sie tam do pracy. Praca w Public Service ma jednak sporo zalet i to nie tylko ze wzgledu na wyzszy poziom zarobkow (od sektora prywatnego) na okreslonych poziomach organizacyjnych. W QLD to najwiekszy pracodawca, a raczej zbior placowek publicznych dla ktorych pracuja tysiace ksiegowych, pracownikow biurowych, sprzataczek czy ludzi o przygotowaniu od technicznego do specjalistycznego. Wladze stanowe to nie tylko poszczegolne ministerstwa ale takze drukarnie, biura podrozy, Fundusz emerytalny, firmy zaopatrujace biura czy firma prowadzaca prywatne ubezpieczenie zdrowotne.

Dla emigrujacych dodatkowa informacja bedzie, iz wladze stanowe w Australii propaguja zasade rownych szans, ktora na przyklad przejawia sie w regulacjach zobowiazujacych do zatrudnienia pewnej liczby ludzi o pochodzeniu innym niz australijskie.

Jak jest za kulisami? Majac porownanie pomiedzy prywatnym i panstwowym sektorem musze stwierdzic to co juz sami wiecie. Niezaleznie od miejsca to ludzie kreuja atmosfere. Wszystko zalezy na kogo traficie. Mozecie trafic do dobrej firmy z mila atmosfera, ale takze do miejsca w ktorym wlasciciel bedzie chcial wyciagnac z Was „ostatnie soki”. Government jak kazda wieksza organizacja ma wiele protokolow i jest zobowiazana do honorowania pewnych przepisow. Tutaj jednak tez mozecie sie stac ofiara bully’ingu czy tez napotkac na klike towarzyska lub bys swiadkiem rozgrywek stolkowych. Jedno jest pozytywne. Mimo jawnosci zarobkow nie widac zazdrosci wsrod ludzi ze jeden zarabia mniej jeden wiecej. Generalnie nie spotkalam sie z zadnym objawem gonitwy za pieniadzem czy tez zazdrosci posiadania.

« Aplikacja | Strona główna | Bezdroza Australii »