« Moje pierwsze swieta w Oz | Strona główna | Aplikacja »

5 lutego 2005

Australia ZOO

Zainteresowanie czlowieka do trzymania zwierzat siega az roku 1500 p.n.e. kiedy to krolowa Egiptu Hatshepsut wybudowala pierwsze ZOO...

Wiele pozniejszych parkow zostalo stworzonych takze przez wladcow Afryki, Indii i Chin, ale po to by zademonstrowac przede wszystkim ich bogactwo i sile. W miare uplywu czasu rola ZOO przeksztalcila sie z typowego trzymania zwierzat w klatkach i wystawiania ich na pokaz, w miejsce gdzie ludzie moga interaktywnie uczystniczyc choc przez chwile w ich zyciu. Postawa wobec zwierzat takze sie zmienila, sklaniajac sie ku zapewnieniu im warunkow jak najblizszych ich naturalnemu srodowisku, zamiast trzymania w klatkach.

Na terenie Australii istnieje wiele panstwowych i prywatnych ZOO. Czesc z nich posiada egzotyczne gatunki zwierzat jak duze koty czy slonie, inne znowu specjalizuja sie tylko w Australijskich odmianach. Wiele z nich zajmuje sie takze rozrodem zagrozonych gatunkow.

Dwa kolejne lata pod rzad, tytul "Najwiekszej Atrakcji Turystycznej Australii" otrzymalo Australia ZOO, ktorego wlascicielem jest Steve Irwin - znany nam z przyrodniczych filmow jako "Crocodile Hunter". Australia ZOO odwiedza w swiateczne dni blisko 2,500 tysiaca osob na dobe. W tegoroczne swieta przybylo ich az 7500 tysiaca. Nawet przy tak ogromnej liczbie osob ZOO Steve'a dziala bez zarzutu a oddane rok temu do uzytku Crocoseum na 5000 miejsc siedzacych radzi sobie i z takim tlumem.

Poczatkowo znane jako "Queensland Reptile & Fauna Park" Australia ZOO bylo calkowicie przyrodniczym doswiadczeniem dla Steve'a i jego rodziny. Steve uczyl sie i pracowal ze zwierzetami. Wraz z ojcem wyruszal w najodleglejsze zakatki Australijskich pustkowi w poszukiwaniu okazow dla parku, a takze pomagal w karmieniu ich i zarzadzaniu ogrodem Ojca. Jego doswiadczenie sprawilo ze w krotkim czasie stal sie ekspertem od lokalnych dzikich zwierzat a w szczegolnosci gadow. Ten kto widzial pokaz Steve’a na zywo, latwo uwierzy ze juz w wieku 9 lat, ojciec nauczyl go jak lapac krokodyle. Kazdy z ponad 150 krokodyli znajdujacych sie na terenie ZOO zostal albo zlapany przez niego albo wychodowany w parku.

zoo2.jpg

Swoja popularnosc Irwin zdobyl uczestnictwem w programie rzadowym, majacym na celu relokacje krokodyli w bardziej odludne miejsca. Jego talent do lapania gadow oraz ich bezszkodliwej zmiany miejsca zwrocil uwage lokalnej telewizji i tak powstal pierwszy odcinek “Lowcy Krokodyli”. Jednak do dzis Steve Irwin jest nie tylko wlascicielem Australia ZOO i prowadzacym swoj program na Animal Planet, ale takze wciaz bierze udzial w programach rzadowych m.in. majacych na celu ochrone zagrozonych zwierzat na terenie australii. Takim przykladem moze byc pogotowie koala, ktore ratuje zablakane misie znajdujace sie zbyt blisko cywilizacji.

zoo1.jpg

Dzisiejsze ZOO to obszar zajmujacy ponad 58 akrow, z planem inwestycji na nastepne 251. To dom dla przeszlo tysiaca zwierzat, wlaczajac wiele zagrozonych gatunkow, takich jak: Iguana, Azjatyckie slonie, bengalskie tygrysy, sumatryjskie tygrysy, Pytony, misie Koala oraz Zolwie ladowe.
Zatrudniajac przeszlo 450 osob Australia Zoo stwarza wszelkie warunki dla ludzi, ktorzy chca znalezc sie blisko zwierzat, nauczyc o nich i co wazniejsze nie byc obojetnym na to co sie z nimi dzieje w ich naturalnym srodowisku. Steve prowadzi ZOO wg zasady, ze im wiecej ludzie wiedza o zyciu tych zwierzat tym bardziej beda starac sie zachowac ich naturalne srodowisko. Pamietam swoja pierwsza wizyte w tym miejscu. Zadziwily mnie opowiesci opiekunow, ktorzy w trakcie karmienia swoich podopiecznych staraja sie przyblizyc odwiedzajacym ich zwyczaje, a takze zwrocic ich uwage na istotne rzeczy w interakcji z nimi. Sam Steve w czasie pokazu z krokodylami, stara sie podkreslic ich zachowanie i instynkty jakimi sie kieruja w ich naturalnym srodowisku. To nie tylko ma pozwolic na unikniecie tragedii zablakanego turysty, ale takze w pewien sposob zachowac krokodyle w ich naturalnym srodowisku i ocalic je przez wybiciem. Bo taki jest cel, uswiadomienie ludziom ze sa oni odpowiedzialni nie tylko za zwierzeta, ale takze za naturalne srodowisko w ktorym one zyja. Odwiedzilam to miejsce juz 3 razy a jednak ono wciaz zadziwia mnie tempem rozwoju i pasja jaka czuje sie wsrod personelu.

zoo3.jpg

Australia ZOO miesci sie w Beerwah, 45 minut droga na polnoc od Brisbane szlakiem Glass House Mountains. Codziennie o godzinie 7.30 odjezdza bezposredni ‘Crocodile Hunter’ pociag, o kazdej innej porze czeka Was przesiadka. Na stacji w Beerwah zawsze czeka bus ktory zawozi i odwozi turystow.
Jest takze bardzo wiele malych firm turystycznych, ktore zorganizuja dowoz wraz ze zwiedzaniem ZOO za dodatkowe 20 dolarow. Jesli nie jestes pewien/pewna w jakis sposob mozesz tam dojechac, w kazdej chwili pomoze Ci punkt Informacji Turystycznej znajdujacy sie po srodku Queen Street Mall lub zadzwon do samego ZOO ktore bardzo czesto organizuje wlasne wycieczki.

Pozdrawiam Steve’a slynnym zawolaniem - Crikey, you'll love it!

Dowiedz sie wiecej nie tylko o Australia ZOO ale takze o fundacji Steve’a SIWF

« Moje pierwsze swieta w Oz | Strona główna | Aplikacja »