« Wirtualne podroze | Strona główna | Dalsze obserwacje »

2 kwietnia 2004

Porady

Czas biegnie nieublaganie i ledwo znajduje czas na pisanie. A jest o czym pisac. Chcialabym podzielic się z Wami jak najwieksza iloscia informacji, które nie tylko przybliza Wam Australie ale także pomoga Wam przy wyjezdzie w celach turystycznych, badz już tym na stale...

Czas biegnie nieublaganie i ledwo znajduje czas na pisanie. A jest o czym pisac. Chcialabym podzielic się z Wami jak najwieksza iloscia informacji, które nie tylko przybliza Wam Australie ale także pomoga Wam przy wyjezdzie w celach turystycznych, badz już tym na stale. W zwiazku z tym, bede starac się pisac nie tylko o tym co robilysmy i jak przebiega moje zycie w Australii, ale także w miare mozliwosci bede przytaczac ceny i może kilka praktycznych rad. Bede takze wtracac informacje, które sama musialam sobie przyswoic i wdrozyc w zycie.

Rada pierwsza. Kiedy wychodzimy z samolotu rozgladajmy się dookoła i jeśli stoi tam nieopodal jakis stojaczek z ulotkami, podejdzmy prosze i wezmy jedna ze soba badz chociaz przejrzyjmy. Tak wlasnie zrobilysmy MY, trzy niewiasty na lotnisku w Brisbane. W srodku znalazlysmy oprocz uzytecznych wskazowek dotyczacych poruszania sie po miescie, także kupony rabatowe, np. do Koala Sanctuary, do którego wybralysmy sie w zeszly czwartek.

Bilet wstepu kosztuje 16$ a My zaplacilysmy z kuponem rabatowym tylko 12$. Sanktuarium to takie mini Zoo, w którym oprocz koali można znalezc kangury, wiele gatunkow papug, psy dingo i pare rodzaji jaszczurek. Za jedyne 15$AUD można sobie pstryknac fotke z koala na ramieniu. Za kazde nastepne 10$ można otrzymac do wyboru kalendarz, komplet pocztowek z nasza fotka badz samo zdjatko na plycie CD. Mozna także wejsc na wybieg kangurow i podkarmic je troche.

Tak, Aussie zdecydowanie sa mistrzami w organizacji atrakcji turystycznych. Wchodzac do kazdego parku, zostajemy zaopatrzeni w komplet ulotek, mapke i plan imprez. Każdy opiekun opowiada o swoich podopiecznych wyjasniajac w jaki sposób należy obchodzic się ze zwierzetami i jak ich unikac w przypadku gdy sa grozne. I nie dzieje się tak tylko w parkach ze zwierzetami ale także w slynnych parkach rozrywki w poblizu Gold Coast. Jeden z nich odwiedzilysmy w niedziele – Movie World, ale o tym pozniej.

Moja kolejna rada dotyczy kupowania pamiatek. W miare mozliwosci nie kupujcie pamiatek
w miejscach popularnych dla turystow. Przejdzcie sie po miescie i zapamietajcie dokladnie ceny. Nie kupujcie pamiatek na poczatku. Przeznaczcie sume i zrobcie jedne duze zakupy pod koniec pobytu. Nie ukrywam, ze nasz termin wyjazdu do Australii był bardzo przemyslany. To wlasnie w marcu konczy się sezon turystyczny i można spotkac wiele ciekawych wyprzedazy.

Po dokonanych przez moje dwie kobietki zakupach, czuje ze ktos chyba będzie miał nadbagaz J Kilka przykladowych cen: lyzeczki z malymi zdjeciami 5-7$; maskotki od 9$; zegarki stojace w ksztalcie Australii od 9.90$; breloczki od 4$, podkladki korkowe od 6,5$.

Wazna informacja -> kartki pocztowe. 10 pocztowek można kupic za 3$, wybierajac je sobie
ze stojaczka, niestety znaczek pocztowy do europy to 1$. Bardzo lubie wysylac pocztowki
i do dzisiaj pamietam jak bardzo bolala mnie kieszen po takim wydatku.

Cos wiecej o biletach autobusowych. Bilety na autobusy sa inne niz na kolejke i niestety nie mozna ich laczyc. Za to bilet autobusowy dziala takze w citikat’ach, czyli malych promach przecinajacych rzeke. Miasto podzielone jest na strefy i w zaleznosci od ilosci stref, w ktorych sie poruszamy bilet jest tanszy lub drozszy. Bilety na pojedynczy przejazd mozna kupic u kierowcy. Kierowca zawsze doradzi, ktory bilet jest tanszy i ktory lepiej kupic. W przypadku poruszania sie w godzinach pomiedzy 9am a 3.30pm oraz po 7pm od poniedzialku do piatku, mozemy kupic tzw. Off-peak bilet. Niestety off-peak ticket nie jest wazny na promach oraz w weekendy i swieta.

Jest tez bilet jednodniowy wazny we wszystkich strefach oraz 1-2-3 ticket, z ktorym mozemy podrozowac do dwoch godzin w jednym kierunku dowolnie sie przesiadajac. Taki bilet kosztuje 3.80$AUD. Od 7pm w piatek mozemy podrozowac na bilecie weekend’owym za jedyne 10$, ale niestety tylko autobusem. My jak juz wspomnialam zaopatrzylysmy sie w bilet Ten Trip Saver obejmujacy wszystkie strefy za 30.40$. City, czyli centrum jest w pierwszej strefie a ja mieszkam w czwartej, bilety na pierwsza i kolejne strefy kosztuje odpowiednio 13.80$, 20.80$ oraz 27.20$. Poza szczytem bilet przez te strefy w jedna strone kosztuje 3.80$, wiec kazdorazowo oszczedzamy 76 centow.

Wracajac do Mowie World, jest to wspaniale miejsce do ktorego przybywaja cale rodziny, aby spedzic dzien wypelniony roznymi atrakcjami. Na ten czas: od 10.00 do 17.00 każdy niezaleznie od wieku przestaje myslec co wypada a co nie.

Movie World to nie byle jakie miejsce, Merlin Monroe, Batman czy, krolik Bags to smietanka towarzyska umilajaca nam czas spiewajac i tanczac na ulicy, ale o tym wiecej innym razem. Bilely do Movie World i Sea World kupilysmy kilka dni wczesniej w centrum handlowym znowu oszczedzajac lacznie kolo 20$. Przy okazji zakupu biletow, dostalam także mala ksiazeczke „driving in queensland”. Mój mezczyzna tesknym wzrokiem spogladal na nastepna pozycje camping in Australia. Pamietacie o naszej umowie? Za kazdym razem kiedy dostane mandat za przekroczenie predkosci, pojedziemy na camping L

« Wirtualne podroze | Strona główna | Dalsze obserwacje »