« Porady | Strona główna | Kasia w Sydney »

15 kwietnia 2004

Dalsze obserwacje

Benzyna w Australii jest tansza niż w Polsce. Musimy jednak pamietac, ze australijczycy pokonuja wiecej kilometrow i w zwiazku z tym mniej zaczelo mnie dziwic, iż twierdza ze paliwo jest drogie...

Benzyna w Australii jest tansza niż w Polsce. Musimy jednak pamietac, ze australijczycy pokonuja wiecej kilometrow i w zwiazku z tym mniej zaczelo mnie dziwic, iż twierdza ze paliwo jest drogie. Ceny benzyny ksztaltuja się w granicach 83 centow a nawet 98. Jakims cudem benzyna przez noc bardzo drozeje lub tanieje i jeszcze nie wgryzlam się dlaczego. Duze sieci supermarketow, COOLES i WOOLWORTH posiadaja swe wlasne przysklepowe stacje benzynowe, na których oferuja benzyne tansza o 4 centy na litrze. Co trzeba zrobic, aby otrzymac rabat? Należy wydac powyzej 30$ i oderwac kupon wybity na rachunku.

Segregacja smieci Przed kazdym domem stoja dwa pojemniki, jeden z zolta pokrywa a drugi z zielona. Smieci sa wywozone co środa. Oczywiście my nie wiemy co to znaczy segregacja smieci tak naprawde. Otoz przed kazdym domem stoja dwa pojemniki na smieci. Do jednego wrzuca sie normalne smiecie a do drugiego, tego z pomaranczowa pokrywa wrzuca się wszystko co można „recycle”. Sa to opakowania oznaczone specjalnym znakiem, puszki, sloiki, butelki plastikowe oraz gazety, kartony, itp. Takie opakowania należy jednak umyc przed wrzuceniem do kosza. Brudnych opakowan nikt nie zabierze.

Sklepy, poza supermarketami, sa tutaj otwarte dosc krotko bo do piatek, natomiast czwartek jest dniem robienia zakupow I sklepy sa otwarte dluzej.

Prognoza pogody. Dostalam raz SMS'em I oprocz skrotow dotyczacych dni tygodnia prognoza na tydzien brzmiala - MOSTLY FINE J

Wode uzywa sie rozsadnie, aczkolwiek wladze Queensland staraja sie edukowac swoich mieszkancow I zobowiazywac ich w pewien sposob do szanowania dobra natury jakim jest woda.

We wtorkowy wieczor udalismy się cala czworka na impreze promujaca nowy musical „We will rock you”. Jest to musical, którego wspoltworca jest jeden z muzykow grupy QUEEN, obecnie mieszkajacy w Australii. Oprocz ciekawej muzyki można było skosztowac kilka przysmakow jedzenia typu „finger food”, oraz napic się miejscowego piwa bądź wina. Przechodzaca hostessa poczestowala nas jakimis bialymi kulkami. Niestety w kulce było jakies mieso, które zapachem i smakiem mocno przypominalo vegimate. Brrrrrr... od tej pory podchodzimy do australijskich przysmakow z wiekszym dystansem. Przy barze natomiast, slyszac mój obcojezyczny akcent, pewna mloda dziewczyna zapytala mnie skad jestesmy. Kiedy odpowiedzialam ze z Polski, jej kolezanka zapytala lamana polszczyzna – Jak się masz? Swiat jest jednak mniejszy niż się nam wydaje, jej narzeczonego ojciec jest polakiem i co kilka lat odwiedzaja razem Polske. Pogawedzilysmy krotka chwile po czym wymienilysmy się telefonami. Fajnie, troche wiecej znajomych w obcym miescie.

Już troche się przyzwyczailam, ze ludzie dowiadujac się skad jestem wypytuja się o wszystkie możliwe rzeczy i chlona informacje zza oceanu. Wszyscy sa bardzo mili i przyjaznie nastawieni, zawsze chetni do pomocy.

Przy okazji tego wieczornego wyjscia nie mogę tu nie wspomniec o stylu ubierania się Aussie. My, dziewczynki z dobrego domu (J) ubralysmy się troche elegancko, jak na taka imprezke przystalo. Aussie natomiast nie przywiazuja uwagi do rangi samej imprezy i zakladaja to co maja pod reka. Może nie zakladaja koszulek, ale ich ubior jest raczej bardziej casuall. To samo jest w teatrze, aczkolwiek tam ubieraja nawet jeansy. Jeśli chodzi o codzienny ubior to tutaj raczej się nie prasuje T-shirt'ow, już nie mowiac o laczeniu paskow z groszkami czy kwiatami. To samo jeśli chodzi o kompleksy. Tutaj kompleksy nie istnieja, każdy zaklada to w czym czuje się dobrze i jest mu wygodnie. Nitk tez się z nikogo nie smieje i nie oglada z oburzeniem itp. Na ulicy moda tez nie obowiazuje, można zobaczyc zarówno nowe samochody jak i te baaaaardzo stare. Wiem cos o tym, sama jezdze jedna z takich ruinek J

« Porady | Strona główna | Kasia w Sydney »