Strona powstala 27.08.2001

 

Strona Gł�wna

Kontakt

O stronie

Szukaj: wedlug slow kluczowych - wedlug pytan

AustraLink.pl


Image Map

 

DLACZEGO DO AUSTRALII?

 

Co sklonilo Cie do wyjazdu do Australii i czy rozwazasz ewentualny powrot do Polski?

Piszesz, ze emigrujac kierowales sie ciekawoscia swiata, ale dlaczego wlasnie Australia - jest przeciez wiele innych rownie ciekawych miejsc. Co ostatecznie zadecydowalo, ze wlasnie Australia

Mlodzi ludzie (24 lata) chcacy wyjechac do Australii w celu zarobkowym, emigracyjnym. Jakie maja opcje?

Mam lat ..., moja profesja to ... , moj maz (moja zona) zajmuje sie ... , angielski znam dobrze. Chcielibysmy zamieszkac w Australii. Czy mozesz ocenic nasze szanse na otrzymanie wizy i na znalezienie tam pracy?

 


Co sklonilo Cie do wyjazdu do Australii i czy rozwazasz ewentualny powrot do Polski?

Do wyjazdu sklonila mnie ciekawosc swiata. Zawsze uwazalem, ze aby poznac jakiskraj i zamieszkujacych go ludzi, to trzeba w nim zyc i pracowac lub uczyc sie.Nie wystarczy przejechac sie po nim z wycieczka autokarowa, ani nawet autostopem.

Nie jestem emigrantem politycznym, gdyz wolnosci obywatelskie w Polsce i w Australii sa porownywalne.

Tu ciekawostka: Australia, chyba aby zdyscyplinowac swoje spoleczenstwo, wprowadzila zasade obowiazkowego udzialu w wyborach. Jest to zasada niedemokratyczna (jak obowiazkowe uczestnictwo w pochodzie pierwszomajowym), ktora jednak, wspiera demokratyczne instytucje i system, niwelujac nieokreslona, milczaca wiekszosc.

Mozna co prawda wrzucic do (tekturowej) urny glos niewazny, demonstujac swoja dezaprobate, albo wcale nie udac sie do urn, ale to drugie bedzie kosztowac 50A$. Za kare. To jak dwa mandaty za zbyt dlugie parkowanie w centrum miasta. Mimo to, do ostatnich wyborow (listopad 2001) nie poszlo kilkaset tysiecy osob. Mysle, ze anarchistow i antyglobalistow bylo wsrod nich niewielu. Byli to chyba glownie ci, ktorzy i tak zadnych mandatow nie placa, ani za zle parkowanie, ani za absencje w wyborach.

Nie jestem emigrantem ekonomicznym,gdyz ani w momencie podejmowania decyzji, ani podczas calej procedury wizowej(trwajacej ponad 2 lata) nie bylo po temu powodu. Wlasciwie, po szesciu latach od przybycia do Australii, ekonomicznie mam sie gorzej, przynajmniej na tlespoleczenstwa, w ktorym zyje. W Polsce tylko ja pracowalemzawodowo i wystarczalo na utrzymanie rodziny. W Australii , wytezamy sie wespol z Malzonka, a do komfortu finansowego daleko.

Wlasciwie, to wogole nie jestem emigrantem. Nigdy wyjazdu do Australii tak nie traktowalem.

Czy jest emigrantem Holender, ktoryzamieszkal w Hiszpanii, pracuje tam, doskonali jezyk, ksztalci dzieci i wykonuje wiele innych zyciowych czynnosci?

Nie jest, bo dzieje sie to w ramach Zjednoczonej Europy.

Emigracja, w pojeciu tradycyjnym, oznaczalajakis wielki, czesto desperacki, akt zerwania wiezi z krajem swego pochodzenia.W XIX wieku, byla to kilkumiesieczna podroz zaglowcem wnieznane. List z Polski do Australii, w jedna strone, szedl 4-6 miesiecy.Czyli na odpowiedz czekalo sie prawie rok. Dzis to wszystko polega na klikaniu myszka.

Emigracja z Polski, od lat 40-tych do80-tych, niemalze dla wszystkich, ktorzy powazyli sie na ten krok, oznaczalajakas "nielegalnosc", palenie mostow (chocby na jakis czas). Listyszly krocej niz 100 lat wczesniej, ale mogly byc "kontrolowane", tak samo jak rozmowy telefoniczne. Dzis sa inne czasy.

Za pare lat Polak mieszkajacy w Hiszpanii,lub Holender w Polsce, nie powinni nikogo dziwic. Ich sukces na"obcym" terenie bedzie zalezal, tylko i wylacznie, od ich checi zycia wlasnie w tym miejscu oraz zdolnosci adaptacyjnych.

Ale gdzie tu Australia?

Blisko. Odleglosc mierzy sie nie wmiesiacach, lecz w godzinach i ... dolarach. Podroz, zazwyczaj przez Singapur, Kuala Lumpur lub Bangkok, i jeden z europejskich portow lotniczych, trwa 20-30 godzin, zaleznie od dlugosci przerw pomiedzy lotami.

Czytalem nawet o idei, postulujacej aby Australia zaczela sie ubiegac o czlonkostwo we Wspolnocie Europejskiej.Jako kraj czlonkowski, mialaby Europie wiele do zaoferowania, glownie wysokorozwinieta gospodarke, niezmierzone terytorium, zasoby mineralne i niemalze bezposredni dostep do rynkow azjatyckich.

Pomysl uzasadniano wspolnota kulturowa, czylitym, ze bardzo znaczna wiekszosc mieszkancow Australii ma, bezposrednie lub posrednie, korzenie europejskie.

Australia natomiast moglaby zyskac biorac udzial wwewnatrz-europejskim handlu, oraz zakotwiczajac sie przy jednym z najbardziejznaczacych organizmow polityczno-gospodarczych (trzeba tu pamietac, ze Australia cierpi na bardzo powazny, a moim zdaniem juzhistoryczny, kompleks oddalenia i izolacji. Otoczona jest dwoma oceanami,Indyjskim i Pacyfikiem, a najblizszymi jej sasiadami sa Papua i Indonezja. Ten ostatni, to najliczniejszy muzulmanski kraj na swiecie).

Jak wowczas wygladalaby emigracja z Polski (Zjednoczonej Europy) do Australii?

Wynikaloby z tego, ze emigracja jestkategoria bardziej polityczna, niz osobista. Kiedys Litwin mieszkajacy w Gruzji byl jakby u siebie, a dzis to chyba emigrant.

Czy rozwazam powrot do Polski?

Oczywiscie tak, na krocej lub na dluzej. Wiezz Polska jest dla mnie naturalna i bardzo wazna ze wzgledu na rodzine,przyjaciol, tradycje, jezyk, wspomnienia ... Nie mam powodu, aby myslecinaczej. Zreszta, to przeciez takie latwe. Dzis kupujesz bilet, jutro lecisz,pojutrze jestes na imprezie "Ananasy z naszej klasy". Trzeba tylkozaoszczedzic na przelot (srednio-dobrze zarabiajacy musi przeznaczyc swoj dwutygodniowy dochod na przelot do Polski i z powrotem).

Australia docenia, i swiadomie wykorzystuje, te zywotne wieziswoich obywateli z krajami ich pochodzenia. Kazdy, kto chce i potrafi, moze jewykorzystac do wzbogacania siebie i Australii ekonomicznie (export-import, know-how) lub kulturowo (kluby, festiwale, kuchnia, jezyki itd).

I to chyba jest najpiekniejsza wlasciwoscia tego spoleczenstwa.

powrot do gory

Piszesz, ze emigrujac kierowales sie ciekawoscia swiata, ale dlaczego wlasnie Australia - jest przeciez wiele innych rownie ciekawych miejsc. Co ostatecznie zadecydowalo, ze wlasnie Australia?

Wiem, ze jest wiele pieknych i ciekawych miejsc na swiecie. Niektore z nich sa nawet zbyt ciekawe. Na przyklad, w roku 1989 bylem w Jugoslawii, a wlasciwie w Chorwacji.

Bardzo mi sie tam podobalo. Wiedziony prymitywnymi uczuciami zazdroscilem im pieknej pogody, zabytkow, cieplego i lazurowego morza, natury, krajobrazow, pelnych polek, kolorowych opakowan, swobody obyczajowej, wolnosci politycznej itd. Pojecie "balkanizacja" bylo dla mnie pojeciem historycznym i niewiele znaczacym. Niedlugo potem okazalo sie, ze nie docenialem drzemiacych w nim sil zla.

Nie patrzac na dobrobyt i piekne landszafty, wszyscy wszystkich zaczeli tam z upodobaniem wyrzynac. Trwalo to kilka lat. Chorwacje nadal uwazam za jeden z najpiekniejszych kawalkow swiata, ale mieszkac na stale bym tam nie chcial.

Australia oprocz tego, ze wydawala mi sie "ciekawa", sprawiala tez wrazenie stabilnej, bezpiecznej i dobrze rozwinietej gospodarczo, a to wazne, gdy wybierasz miejsce do zycia dla siebie i swojej rodziny.

Pisze o wrazeniu, a nie o wiedzy czy pewnosci a ten temat, gdyz zdawalem sobie wtedy sprawe z tego, jak malo znam ten kraj. Dzis moge jednak powiedziec, ze wiele sie nie pomylilem.

powrot do gory

Mlodzi ludzie (24 lata) chcacy wyjechac do Australii w celu zarobkowym, emigracyjnym. Jakie maja opcje?

Mlodzi ludzie chcieliby przyjechac do Australii (na jakiejkolwiek zasadzie - turysta, student, imigrant), ale w chwili obecnej nie spelniaja warunkow,z finansowym wlacznie. W tej sytuacji powini poswiecic czas i energie na przygotowanie sie do realizacji swego zamiaru (marzenia).

Na temat podjecia w Australii nauki prosze czytac na specjalistycznej stronie EduAu / Chce sie uczyc w Australii - http://www.eduau.pl .

Jesli powoduje toba sama chec zarobku, to na pewno nie jest to wystarczajaca motywacja. W celachzarobkowych Polak nie musi fatygowac sie az tak daleko. Jest wiele panstw w Europie, gdzie rynekpracy (legalnej i na czarno) jest dobrze przez Polakow rozpracowany, gdzie potencjalny zarobek jest wyzszy niz w Australii i skad, w razie niepowodzenia, mozna szybko i tanio wrocic do domu.

Najlepsze co mozesz zrobic to zaplanowacwyjazd do Australii i plan ten konsekwentnie realizowac. To moze potrwac, nawet latami, wiec potrzeba determinacji. Podstawowe elementy tego planu to:

  1. kontynuuj i skoncz nauke, jesli toobecnie robisz - aby miec jakies formalne kwalifikacje. Bez tego trudno dostac sie do szkoly, uzyskac wize i prace.

  2. opanuj angielski w stopniu bardzo dobrym

  3. zbieraj informacje o Australii - chocby poprzez linki podane na tej stronie. Czytaj australijskie gazety i ogloszenia w internecie. Popatrz na strony uniwersytetow, zainteresuj sie stypendiami. Zapoznaj sie z rynkiem pracy i stale go sledz.

  4. gromadz fundusze - niezaleznie od formy planowanego przyjazdu. Wyjazdy sponsorowane to raczej rzadkosc. Generalnie, sponsorowac moze, albo rodzina w Australii (wlaczajac w to narzeczonego), albo pracodawca, ktoremuzalezy wlasnie na twoich kwalifikacjach (patrz punkt 1)

Kwalifikacje, doswiadczenie zawodowe, jezyk angielski, informacje o kraju, czas i fundusze sa niezbedne do realizacji takiego przedsiewziecia. Roznica odleglosci nie ma wielkiego znaczenia.

 

powrot do gory

Mam lat... , moja profesja to ... , moj maz (moja zona) zajmuje sie ... , angielskiznam dobrze. Chcielibysmy zamiaszkac w Australii. Czy mozesz ocenic nasze szanse na otrzymanie wizy i na znalezienie tam pracy?

Ja nie moge podjac sie oceny niczyich szans.Robia to agenci migracyjni.

Warto tez zdawac sobie sprawe z tego, ze calaprocedura wizowa, w przypadku pracownikow wykwalifikowanych, wlasnie ocene szans ma glownie na celu. Jesli urzednicy migracyjni, po zbadaniu zlozonych dokumentow uznaja, ze potencjalny emigrant ma duza szansena szybkie zaadaptowanie sie w Australii (glownie chodzi o znalezienie pracy, czyli zdolnoscsamodzielnego utrzymania sie i placenia podatkow), to decyzja o przyznaniu mu wizy na pewno bedzie latwiejsza.

Wedlug ostatnich opracowan, jakie wpadly mi w rece, poprzeczka ustawiona jest wysoko, podobno znacznie wyzej niz w latach 95/96. Rzad szczyci sie osiagnieciami w tej dziedzinie, a polegaja one na tym, ze znacznie mniejszy procent imigrantow jest na dlugotrwalym bezrobociu.

 

 

powrot do gory